
Na turniej przybyło 26 uczniów, wraz z opiekunami, z następujących szkół:








Gracze mierzyli się w tempie 15 minut na zawodnika na dystansie 5 rund. Każdy pojedynek liczył system szwajcarski, który nie wybaczał słabszych chwil. Tu nie było miejsca na przypadek — liczyła się strategia, refleks i zimna krew.


Bartosz nie tylko pokazał klasę, ale również obronił tytuł z poprzedniej edycji — prawdziwy mistrz szachowych pojedynków!


Tuż za nimi uplasowali się:






